13.9.2020 Kommunalwahl NRW

Varavin88 / Shutterstock.com

Gmina należy do nas wszystkich

Nasze miasta i gminy są naszym domem. Jednak życie tutaj dla wielu ludzi nie zawsze jest łatwe: Większość z nas ciężko pracuje, abyśmy mogli pozwolić sobie na nasz styl życia. Albo ogarnia nas zwątpienie we własne siły, jeśli nie udaje nam się wyjść poza zasiłek dla bezrobotnych. I wszyscy marzymy o pomyślnej przyszłości dla naszych dzieci i wnuków.
Skromne środki finansowe wiążą się z wyrzeczeniami w życiu codziennym. Wielu emerytów, bezrobotnych i ludzi o niskich dochodach nawet nie chce rozmawiać o dostatnim życiu czy sprawiedliwości. Czują się oni pozostawieni przez polityków na łasce losu. To musi się zmienić: Wszystkim ludziom przysługują te same prawa, wszyscy posiadamy jednakową wartość.

13 września odbędą się wybory samorządowe. Czas już, by pokazać, że możliwa jest solidarność społeczna. Czas już, by pokazać, że nie będzie tolerowana jakakolwiek forma dyskryminacji. Czas już, by oddać gminę tym, do których ona należy: nam – ludziom. Czas wybrać DIE LINKE.

Zdrowie nie jest towarem na sprzedaż

Animacji "Więcej pieniędzy na opiekę i zdrowie"

Koronawirus pokazał wyraźnie to, o czym wiadomo od dawna: W systemie zdrowotnym liczy się zysk, podczas gdy brakuje zasobów na wypadek wyjątkowych sytuacji. Prywatne szpitale leczą tylko wysoce opłacalne przypadki, czerpią zyski kosztem naszego zdrowia. Problem ten nie powstał wraz z pojawieniem się koronawirusa, ale należał on już od dawna do naszej codzienności. Często miesiącami czekamy na termin konsultacji u lekarza specjalisty. Albo zostajemy zwolnieni ze szpitala z nie do końca wyleczonymi obrażeniami. Powód: Lekarze muszą rozliczać swoje świadczenia zgodnie z katalogiem, szpitale i ośrodki opieki muszą zarabiać. Brakuje personelu pielęgniarskiego, a istniejący jest źle wynagradzany.
Wszyscy potrzebujemy publicznych szpitali i placówek opieki. Potrzebujemy publicznych służb medycznych. Potrzebujemy lekarzy, którzy znowu będą mieli czas na składanie wizyt domowych. Potrzebujemy dobrze wyposażonych urzędów do spraw służby zdrowia. Potrzebujemy więcej personelu pielęgniarskiego, który jest solidnie opłacany.

Dla DIE LINKE jest oczywiste: Najpierw człowiek, potem zyski – zdrowie nie jest towarem na sprzedaż, jest ono podstawowym prawem człowieka!

Ochrona klimatu musi być wspólną sprawą społeczną

Ochrona klimatu jest kosztowna, ale brak ochrony klimatu zagraża życiu – dlatego musimy zrobić wszystko, aby już teraz za pomocą wszelkich dostępnych środków złagodzić skutki zmian klimatu w miastach i gminach. Z punktu widzenia DIE LINKE jest to możliwe jedynie dzięki ekologii społecznej i polityce antykapitalistycznej. Zachowanie terenów zielonych priorytetem wobec zabudowy betonowej, redukcja ilości odpadów priorytetem wobec recyklingu, a neutralność CO2 możliwa tylko dzięki rozwojowi infrastruktury dla energii ze źródeł odnawialnych. Lokalne sieci energetyczne w rękach sektora publicznego, aby zakłady komunalne mogły rozwijać opłacalne dla wszystkich projekty ekoenergetyczne. Powyższe oraz dużo więcej postulatów zawiera nasz plan działania do roku 2035.

Animation "Zmiana systemu, a nie zmiana klimatu"

I podczas gdy konsekwentna ochrona klimatu wymaga od nas wszystkich zmiany myślenia, jedno jest jasne: Koszty powinny zapłacić wielkie koncerny, a nie zwykli ludzie!!

Timelynx / Shutterstock.com

Priorytet dla komunikacji rowerowej i lokalnej

Rośnie liczba pojazdów na naszych drogach i pogarsza się jakość powietrza. Ma to wiele przyczyn: Miejsce pracy, klub sportowy i supermarket znajdują się w coraz większej odległości od miejsca zamieszkania. Ponadto zwiększa się transport towarowy. Oraz: Na wsiach tak rzadko kursują autobusy, że bez samochodu niemal nic już nie funkcjonuje. Dlatego DIE LINKE zamierza rozbudować infrastrukturę linii autobusowych i kolejowych i obniżyć opłaty za czas przejazdu. Podczas gdy część z nas musi coraz częściej używać własnego samochodu, innym całkowicie odmawia się prawa do mobilności: Osób z niskimi dochodami, niską emeryturą lub z zasiłkiem dla bezrobotnych nierzadko nie stać na kupno biletu autobusowego lub kolejowego. A ci, którzy poruszają się pieszo lub na rowerze, muszą zbyt często korzystać z wąskich chodników lub pozostawionych w złym stanie dróg rowerowych. Dlatego zamierzamy postawić znowu na nogi planowanie komunikacji i to w znaczeniu dosłownym:

Priorytet dla pieszych, więcej dobrych dróg rowerowych, zakaz wjazdu samochodów do centrum miast, ograniczenie prędkości do 30 km/h wewnątrz miejscowości i w dalszej perspektywie bezpłatne korzystanie z przejazdów autobusami i koleją.

Zamierzamy walczyć z ubóstwem (dzieci)

Oznacza to: Bogaci stają się jeszcze bogatsi, ubogich przybywa i mają oni do dyspozycji coraz mniej środków do życia. To jest niesprawiedliwe. W kraju tak bogatym jak Niemcy nie mogą istnieć emeryci, którzy zmuszeni są do zbierania butelek na śmietniku, ponieważ niewielka emerytura nie wystarcza im do końca miesiąca. Nie może być tak, że rodzice samodzielnie wychowujący popadają w rozgoryczenie, ponieważ nie stać ich na opłacenie wycieczki klasowej ich dzieci. Po prostu nie może być tak, że ludzie z niskimi dochodami nie mają wpływu na nic. Nie może być tak, że coraz więcej dzieci żyje w ubóstwie, że czują się one wykluczone. Ustawa o równych szansach udziału (tak zwana Teilhabechancengesetz) stygmatyzuje rodziny z niskimi dochodami. Zamierzamy temu przeciwdziałać!

Co należy natychmiast wyeliminować: Odcinanie dostawy gazu, prądu i wody! Co koniecznie należy wprowadzić: nieodpłatną kartę socjalną upoważniającą też do korzystania z przejazdów autobusami i koleją!

Just dance / Shutterstock.com

Dobra edukacja – bezpłatna dla wszystkich

Początki są ważne: Już w przedszkolu rozpoczyna się nauka trwająca całe życie. Dlatego musi być ona bezpłatna. W szkole podstawowej należy koniecznie zapewnić, aby klasy nie były zbyt liczne. To leży w kompetencjach gmin i żądamy, aby gminy to zapewniły. Dzieci potrzebują dobrej oferty całodniowej i wspólnej nauki w szkole podstawowej jak i po jej ukończeniu. Zawartość portfela nie może decydować o dobrej edukacji: W celu zwalczania nierówności społecznej, DIE LINKE postuluje dostępu do całodniowej szkoły dla WSZYSTKICH. Żądamy stworzenia funduszu finansowego dla rodzin z niskimi dochodami. Kto powinien za to zapłacić? Państwo i landy muszą oddać do dyspozycji miast i gmin wystarczającą ilość pieniędzy. Ważne jest, aby nasze zrujnowane budynki szkole zostały wreszcie wyremontowane. Tak samo istotne jest jednak to, aby zapewniono wystarczającą liczbę szkolnych pracowników socjalnych oraz zdrowe i bezpłatne obiady. Nie zaszkodzi również, aby były one smaczne i spełniające indywidualne potrzeby wszystkich dzieci. Nasze szkoły są przecież miejscem integracji i inkluzji.

Nasze dzieci nie uczą się dla szkoły, lecz w szkole uczą się wspólnego życia.

Niedrogi czynsz zamiast pokaźnych zysków

Koszty mieszkania stają się coraz wyższe – dlaczego? Ponieważ rekiny na rynku nieruchomości chcą zarabiać grubą kasę. Lekceważy się przy tym najemców, czyli tych, którzy już i tak wydają na opłaty czynszu połowę lub więcej swoich dochodów. Istnieje coraz mniejsza ilość mieszkań z gwarantowaną ceną wynajmu. Jedno jest pewne: Coś musi się wydarzyć! Tam, gdzie najemcy bronią już swoich praw, udzielamy im wsparcia. Tam, gdzie jeszcze tego nie robią, sami walczymy o ich prawa: DIE LINKE domaga się, by wszędzie obowiązywało ustawowe zahamowanie wzrostu cen czynszu. Chcemy położyć kres spekulacyjnym cenom wynajmu mieszkań. Chcemy zapobiegać istnieniu pustostanów i przede wszystkim chcemy, by budowano więcej mieszkań komunalnych.

Nie zapominamy przy tym o tych, którzy mają najtrudniej: O ludziach żyjących na ulicy. Potrzebują oni więcej noclegowni takich jak „Housing First”. Przede wszystkim potrzebują oni wsparcia, gdy po wielu latach spędzonych na ulicy wreszcie mają znowu własne miejsce do życia!

Studio 72 / Shutterstock.com

Usuwanie barier – w budynkach, w sieci i w głowie

Jesteś niepełnosprawny, czy co?! Nie, niepełnosprawnym człowiek się staje – na dworcu, w Internecie, a nawet podczas wyborów. Nadal nie wszystkie budynki publiczne przystosowane są dla niepełnosprawnych. Ciągle jeszcze brakuje tam, gdzie się wszyscy poruszamy, ramp, wind czy systemów wspierania niewidomych. To właśnie sprawia, że ludzie z ograniczeniami stają się niepełnosprawni. Wielu ludziom bez takich ograniczeń nie przychodzi to nawet do głowy. A przecież wszyscy korzystamy z braku barier dla niepełnosprawnych. Dlatego istotne jest, aby każde miasto, każda gmina posiadała pełnomocników do spraw integracji i zespoły doradcze dla niepełnosprawnych. DIE LINKE opracuje wraz z nimi oraz z grupami i organizacjami samopomocy plan integracyjny. Po to, aby dokumenty, strony internetowe i budynki wreszcie były dostępne dla wszystkich.

Wszyscy powinni to dostrzec: Wszyscy razem tworzymy społeczeństwo, musimy je wspólnie kształtować dla nas wszystkich. Bariery muszą wreszcie zostać usunięte – także i przede wszystkim w głowach ludzi.

Za równouprawnieniem nie tylko na papierze

Drogie kobiety, od ponad 100 lat przysługuje Wam prawo wyborcze, super prawda? Ale w parlamentach ciągle jeszcze w przeważającej liczbie zasiadają mężczyźni – przede wszystkim w samorządach lokalnych. Również w gospodarstwach domowych to Wy wykonujecie większość prac, macie gorsze szanse realizacji zawodowej wychowując dzieci lub zajmując się z poświęceniem innymi członkami rodziny. Wasi mężowie robią karierę, podczas gdy Wy zarabiacie coraz mniej od nich. Dlatego dużo częściej niż oni jesteście zagrożone ubóstwem na starość. Dlatego jesteście od nich zależne. I pomimo ruchu #metoo seksizm nadal pozostaje na porządku dziennym. DIE LINKE chce to zmienić dając społeczności dobry przykład – poprzez prowadzenie polityki równouprawnienia! Na czym ona polega? Uczynimy Waszą pracę w domu widoczną, wstawimy się za sprawiedliwym wynagrodzeniem waszej pracy zawodowej.

Domagamy się większej liczby miejsc w domach dla kobiet dla tych, którym we własnym domu zagraża przemoc. Domagamy się zwiększenia wydatków na terapię sprawców przemocy, aby chronić Was i Wasze dzieci.

Zero tolerancji dla faszystów

Od ponad 100 lat nasze miasta i gminy charakteryzuje napływ imigrantów. DIE LINKE postrzega to jako korzystne zjawisko! Jarmuż smakuje tak samo dobrze jak sałatka z kaszą bulgur, w barze Shisha można tak samo miło spędzić towarzysko czas jak w pubie na rogu – i tak jest dobrze, tak powinno zostać. Dlatego opowiadamy się przeciwko rasizmowi, gdziekolwiek się spotykamy z jego przejawami! Opowiadamy się za społeczeństwem wielokulturowym! Nie zamierzamy milczeć, gdy ludzie z przeszłością migracyjną są dyskryminowani. Nie zamierzamy milczeć, gdy podżega się do nienawiści wobec uchodźców. Opowiadamy się zdecydowanym głosem za społeczeństwem bez osób wykluczonych. Nasze miasta powinny stanowić bezpieczną przystań. W naszych parlamentach rady do spraw integracji powinny posiadać te same prawa co wszystkie inne komisje. Wypowiadamy wojnę organizacjom ultraprawicowym.

Zdecydowanie podkreślamy: W parlamentach lokalnych nie współpracujemy z rasistami i prawicowymi populistami. Opowiadamy się przeciwko nim, zarówno w parlamentach jak i na ulicy.

Więcej pieniędzy dla gmin

Pusty przystanek autobusowy z plakatem reklamowym DIE LINKE

Nasze miasta i gminy nie powinny być nadal narażane na ekstremalne oszczędności, ponieważ potrzebujemy sprawnie funkcjonujących zakładów użyteczności publicznej, między innymi również zakładów komunalnych, spółdzielni mieszkaniowych i przedsiębiorstw transportowych. Także administracja potrzebuje więcej personelu i lepsze, nowoczesne wyposażenie. Na to wszystko potrzebne są pieniądze! Mamy pomysły, skąd je wziąć. Obejmują one podatek od prowadzenia działalności gospodarczej jako ważne źródło dochodu dla naszych gmin. Chcemy, by podatek ten został przekształcony w podatek lokalny od działalności gospodarczej. Co to oznacza? Wszystko, co przedsiębiorstwa wypracują w danej gminie, zostanie zarejestrowane i bezpośrednio opodatkowane. Małym przedsiębiorstwom przysługiwać będzie kwota wolna od podatku. Z drugiej zaś strony postulujemy utworzenie funduszu dłużnego, czyli wspólnej kasy finansowej dla państwa, landów i gmin.

Będziemy mogli z tym większą mocą domagać się od państwa realizacji naszych postulatów, im silniej będziemy reprezentowani w licznych parlamentach lokalnych.